Dodał: rmx65, 23.07.2012 12:06

Zgadzam się... ja już wróciłem, ponieważ:
1) Nie mam sprzętu do D3 aby własnoręcznie przetestować.
2) Gybym miał sprzęt to nie dostane gry ;D
3) Z ogólnej opinii ludzi wynika, że muszą wprowadzić jeszcze duuużo zmian.

Komentarz został edytowany 1 razy, ostatnio: 23.07.2012 12:07

__________________
Look, if you had one shot, or one opportunity to seize everything you ever wanted in one moment. Would you capture it? Or just let it slip?

Dodał: RobsonJP, 23.07.2012 08:07

Mówiąc szczerze jeśli nic się nie zmieni w systemie rozgrywki to wszyscy wrócimy do D2 z uśmiechem na twarzy.

__________________
Robson

Dodał: Kabal, 22.07.2012 14:47

Widać każdy ma dużo odczuć różnych odnośnie D3... dla mnie Blizz sam w sobie, stał się, złą firmą, patrzącą bardziej na zyski, niż na graczy... od kiedy wypuścili WOWa...
zarabiając na nim krocie $$$ ( to w głowach im się przewraca powoli ) tak na prawdę, pomyśleli zróbmy sobie kolejne Diablo, ale nie spieszmy się, możemy sobie przy nim podłubać do woli... a kiedy ktoś zapyta o premierę, będzie odp. jak zawsze: " It's done when it's done " bądź " When It's Done " Podziwiam ich speców od marketingu, przesuwając ciągle datę wypuszczenia gry ( która już tak na prawdę, dawno była skończona ) mówiąc do graczy, jak bardzo ciężko pracujemy nad tą grą, aby była nie dobra, a wręcz perfekcyjna !!! oraz dając ludziom jakieś tam filmiki o ich boskich klasach postaci, które to wymyślili, czy z aren PvP, bądź przerywniki filmowe w trakcie samej gry, jakie wspaniałe mamy intra itp. itp. itp. i tak na prawdę po tym "praniu mózgu" czy "wygłodnieniu na tą grę" jak tak nazwę... to jakby ktoś napalił nas, nie wiem, na bombonierkę np. której opakowanie wygląda tak ślicznie oraz wpojono, jaka jest dobra w środku, do tego stopnia, że tak mocno jej pragnie się, kupując ją od razu, że nie zastanawia się człowiek, aby zaglądając nawet uprzednio czy w środku jest chociaż w ogóle coś, a nie puste pudełko np.
Jak to właśnie już ujął "Szeranf" gdyby Blizz nie miał WOWa i zarabiał jak większość firm z utrzymania się gry, którą w tej chwili właśnie wypuścili do kolejne produkcji, myślę, że D3 potrzymał by poziom poprzedniczek, a tak mam odczucia takie same, jakie usłyszałem je od zagranicznego gracza, co pewnego razu taki tekst mi zapodał: "Diablo III feels like a cheap money grab"
I pytanie tutaj brzmi: jak wierzyć w kolejne dobre produkcje firmie, która zawiodła w dużym stopniu, przy takim tytule jak Diablo ? ( i pewnie zawiedzie przy kolejnym dodatku do WOWa też... )

Dodał: Mastemoth, 22.07.2012 10:56

Cody - większość z tych 41.88% oczekiwało Diablo 3 i tyle...Choć podał byś im na tacy poprawiony graficznie Frather lub Sacred - wychwalali by to pod niebiosa. Termin z psychologii tzw. efekt diabła - tu można by nazwać efektem Diablo.

__________________
Diablo 3 - prawdopodobnie najlepsza gra DIABLOPODOBNA w 2012 roku....z małym szczegółem....rok jeszcze się nie skończył.....

Dodał: Cody, 22.07.2012 08:56

Z jednego pytania dotyczącego kul uzdrawiających i odpowiedzi "A co to w ogóle jest? (27.88%)" można stwierdzić, że wyniki tej ankiety są o kant tyłka roztrzaść, bo jak można zagłosować "Świetna gra, taka jak oczekiwałem. - 41.88%" na niedokończoną grę ? chyba, że rzeczywiście oczekiwania ludzi są tak niskie

Szeranf pewnie były takie pytania, ale wyglądało to tak:
1. Co chcemy zrobić?
- Wszystko co najlepsze
2. Jak chcemy zrobić?
- Tak aby ludziom się podobało
3. Po co chcemy zrobić?
- aby zarobić kasę
4. Czy da się to zrobić?
- pewnie by ktoś dał radę
5. Czy Będzie to działało jak powinno?
- jeśli my będziemy to robić to nie
6. Co zostawić z poprzednich części?
- nic co było dobre
7. Czego zabrakło w poprzednich częściach?
- większej skrzyni

Komentarz został edytowany 2 razy, ostatnio: 22.07.2012 09:03

Dodał: Szeranf, 21.07.2012 22:36

Myślę, że głównym problemem D3 jest to, że było produkcją zbyt budżetową. Kasa spływała do deweloperów jak deszcz z nieba, to sprzeniewierzali ją bez większego namysłu - przynajmniej ja to tak widzę. Ograniczone fundusze wymusiły by na nich zebranie się pewnego długiego zimowego popołudnia z kartkami papieru, gdzie dokładnie by sobie rozplanowali wszystkie systemy. Zadaliby sobie pytania:
1. Co chcemy zrobić?
2. Jak chcemy zrobić?
3. Po co chcemy zrobić?
4. Czy da się to zrobić?
5. Czy Będzie to działało jak powinno?
6. Co zostawić z poprzednich części?
7. Czego zabrakło w poprzednich częściach?

Jak dla mnie wszystko wskazuje na to, że tej fazy produkcji nie było. Ot siedli przed kompami i zaczęli robić. Może się raz, albo dwa okazać, że system jest do bani, ale żeby sześć razy zmieniać jakąś mechanikę to jest to marnotrawienie czasu i środków. Nie mówiąc już, że głupotą było wyrzucenie projektu Blizzard North do śmietnika i zaczynanie praktycznie od nowa. Gdyby mieli mało kasy, to by myśleli co robią, a tak to ani o płacę nie muszą się martwić, ani fanami też nie muszą się przejmować, bo myślą że wyrobili sobie taką renomę, że wszystkich jara nie wiadomo jak bardzo to ich żałosne "soon" - soon, sooner, to late - oto co wyszło.

Ale co tam, to tylko Diablo, niech będą boty, bo z RMAH profity muszą spływać - a jak nie, to zrobimy im dodatek, naobiecujemy, kupią go i tak. Jeśli będą kręcić nosami, to wrócimy do robienia wowa i jakiegoś titana - niech czekają na d4 i się nakręcają przez kolejne 10 lat.

Teraz czekam na reakcję wow'ian na MoP i na to czy zaczną robić Warcraft4 - jeśli dadzą gafę to fani dwóch uniwersów się od nich odwrócą.

Dodał: Mastemoth, 21.07.2012 21:56

CoNaObiad - oj można się tak przeliczyć..W końcu nie wystarczy przykleić znaczka z nazwa ferrari na poloneza żeby cieszyć się doznaniami z jazdy tym pierwszym...A tak poza tym - w dodatku muszą wykonać kawał roboty żeby zmienić większość aspektów rozgrywki...To niełatwe zadanie choć wykonalne. Oby ta grupa bazująca na opinii Blizzard North miała tyle kreatywności co prekursorzy serii. I niech w końcu przejrzą na oczy - bo spierniczyli grę której wydawało by się - nie można spierniczyć mając 2 świetne części i ich spuściznę.

__________________
Diablo 3 - prawdopodobnie najlepsza gra DIABLOPODOBNA w 2012 roku....z małym szczegółem....rok jeszcze się nie skończył.....

Dodał: CoNaObiad, 21.07.2012 21:54

Bo Azet to potajemnie niekryty krytygg.

__________________
Fapałke i Nubałke ;(

Dodał: Azet, 21.07.2012 21:50

Ja to bym zjadł batona czekoladowego.

Komentarz został edytowany 1 razy, ostatnio: 21.07.2012 21:51

__________________
Power is a curious thing. Power resides where man believe it resides. It’s a trick. A shadow on the wall.

Dodał: CoNaObiad, 21.07.2012 21:44

Doszedłem do podobnych wniosków. Na początku zapowiadało się świetnie, z każdym aktem było coraz ciekawiej, a potem - 'end game', niczym głową w mur. Poza zabijaniem tych biednych champion packów nie ma raczej nic do roboty. Sam grałem dopiero 3 z 5 postaci, jednak jeśli pomyślę że od nowa mam przechodzić wszystkie te A1-A4 to trochę łapie mnie znużenie. W D2 czegoś takiego nie było, latanie po trzysta razy na Hrabinę dawało czasami więcej frajdy...

Pozostaje nam mieć nadzieję, że przyszłe dodatki jeszcze polepszą sytuację. Mówiąc "dodatki" mam na myśli coś jak w Dwójce - nowy akt, a co za tym idzie lokacje, potem fabuła, moby, przedmioty, klasy (na nie najbardziej czekam) i w końcu PvP, które nawiasem mówiąc powinno być od premiery gry. Tym bardziej, że mieli kilkanaście lat na wymyślanie przeróżnych pomysłów.

W ostatecznym rozrachunku nie jest źle, ale mogło być o wiele, wiele lepiej.

__________________
Fapałke i Nubałke ;(

Dodał: Sarevok92, 21.07.2012 21:34

Wyniki mnie nie zaskoczyły. Na początku, po tym, co grałem w becie i na normalu, gra mi się bardzo podobała.
Zawód się zaczął dopiero później, gdy już poznałem fabułę, gdy byłem zmuszony do korzystania z AH żeby przejść dalej, gdy Bli$$ znerfił mnóstwo fajnych rzeczy.
Ale najbardziej się zawiodłem, gdy odkryłem, że nie ma absolutnie żadnego end game'u poza zabijaniem bosspacków w 1 akcie inferna

Podejrzewam, że gdyby tę ankietę rozpocząć kilkanaście dni później, gdy więcej osób doszło do podobnych wniosków co ja, wyniki prezentowałyby się nieco inaczej.


A w najnowszej ankiecie też już zagłosowałem

__________________
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.