Ostatnimi czasy bardzo dużo mówi się o nowym trybie rozgrywki w Diablo 3, jakim jest self-found (znajdź sam). Tyczy się on przedmiotów i gracze w niego grający postanowili sobie za cel nie korzystanie z Domu Aukcyjnego (oczywiście nie muszą to być wszystkie postacie) i używanie tylko tych przedmiotów, których uda im się znaleźć.
Na forum oficjalnym forum Diablo III powstało wiele tematów, w których fani chcą wprowadzenia tego trybu do gry oficjalnie, udostępnienia specjalnych odznaczeń na forum, przy postaciach itp.
Co na to wszystko Blizzard? Przeczytacie w dalszej części newsa :)!
Więcej trybów rozgrywki w Diablo 3 byłoby na pewno nie byle jakim urozmaiceniem. Co sądzicie jednak self-found? Może gracie w ten właśnie sposób i też Was denerwuje ciągłe ignorowanie ze strony Blizza? Zapraszamy do dyskusji :)!
Wstępne
Diablo 3
Diablo 2
Diablo 1
Download
Twórczość
Reszta
Diablo 3 - Self-found oficjalnym trybem gry?
Dodał: xywa11, 22.06.2013 12:17, Kategoria: Diablo 3
Dodaj komentarz
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Jeżeli nie masz konta zarejestruj się w dosłownie 20 sekund, bez zbędnych aktywacji konta!
Dodał: Mastemoth, 23.06.2013 09:52
Skupiają się na pierdołach aby stworzyć iluzje że chcą dopracować grę.
Tyle dobrych opinii graczy na temat gry latało im koło pędzla a tu nagle znaleźli gówno i robią szum jak to wychodzą do graczy naprzeciw ich potrzebom...
Ja bym wolał:
- Self - rozdawanie statystyk,
- Self - indywidualne strategie rozwoju postaci (a nie 1 słuszny build i tyle)
- Self - odchamienie i oddziecinnienie rozgrywki
__________________
Blizzard North znani jako NIEBIESCY pokazali jak to się robi...Activi$ion Bli$$ard znani jako $-ZIELONI-$ pokazali jak to spieprzyć i jeszcze na tym zarobić.
Dodał: zbayno, 23.06.2013 04:02
A propos itemizacji, to właśnie główny powód, który spowodował mój powrót do d2. D3 po prostu nie nagradza, po 5 minutach gry wyłączam ja z myślą, że przecież i tak mi nic nie padnie. W D2 jest inaczej- w każdej chwili moze paść runa, czy item pożądany przez nas. Poza tym znamy szanse dropu, a w d3 drop owiany jest jakas dziwna wielka tajemnicą.
__________________
Nie widać, nie słychać.
Dodał: xywa11, 22.06.2013 18:17
Zathroth, mamy podobne opinie. Nie wiem, czy kupiłem dwa itemy na Ah, gram self-founda i się tym nie szczycę. Niejednokrotnie na forum Diablo widziałem takie dramy, że się w [...] nie mieści, właśnie z powodu, że ktoś gra tak, a tamten tak i imo to jest strasznie głupie na forum rozdzielanie na jakieś oznaczenia, czy inne pierdoły. Mogliby się skupić na itemizacji, a nie pieprzyć o kłótniach userów (czyt. w większości dzieciaków/hejterów znudzonych swoim życiem w realu). Kto gra to gra i czasami wyrazi swoją opinę na taki, a nie inny temat. Tyle. Ja uważam za niepotrzebne nmaznaczać postać, jako selfoudową, bo za chwilę zacznie się odznaczanie z milion innych niepotrzebnych rzeczy.
__________________
Nekromanta.
Dodał: Zathroth, 22.06.2013 17:36
To, co gracze piszą na forach to jest zwykłe pieprzenie. Grasz wyłącznie ze znalezionego sprzętu- to dobrze. Grasz używając ah- również dobrze. Cały problem, wokół którego krąży ta dyskusja, polega na lipnej itemizacji. Całe gadanie o odznaczeniach/bonusach do self-found na ma celu odwrócić uwagę od tego, że dana osoba gra sama, jednak chciałaby mieć lepszy sprzęt (czyli taki, jaki de facto znajdziesz tylko na ah, chyba że jesteś 1 ze 100tyś osob, ktorej dropnie dobry item a nie syf). Jednocześnie grają self found, bo z tego samego powodu (1:100k) nie znajdą upgrade dla siebie, jeśli używali ah. Jednak wszystko to ma swoje podłoże w itemizacji.
Kto jest lepszy? ah flipper, self found, credit card warrior? Normalni ludzi mają to w dupie, po prostu grają tak jak lubią.
Komentarz został edytowany 2 razy, ostatnio: 22.06.2013 17:37
__________________
Baptised in fire
Zaloguj się!
Polub nas
Ostatnio na forum
Szukaj
Ankieta
Losowy screen
Buttony
Feniks z Popiołów - czekamy...
Dodał: Rayito, 25.06.2013 19:55
Mastemoth!
Zgoda na to, że to temat "polityczny", znaczy się "zastępczy", ale nie nazwałbym go pierdołą, choćby z uwagi na Twój postulat "oddziecinnienia" [nota bene - znakomity neologizm trafnie oddający wielu graczy]rozgrywki. Self-bound moim zdaniem bowiem to jedna z prób. Dla wielu udana i gwarantująca niedziecinne emocje. :-)
A propos strategii: zgodzimy się, że wprowadzenie/zaimplementowanie systemu run do broni byłoby znakomitym rozwiązaniem, jakkolwiek oboje pamiętamy, że mitologizacją (nie itemizacją)byłoby nazwanie tego: pełną dowolnością. Grałeś zapewne w dwójeczkę, i pamiętasz ile było tych, "niezwykłych", indywidualnych strategii? 5, 10, 15 dla postaci??? Nie. Były tzw zwane mody: jak nie cruser to zealot? jak nie wind to elemental? itd. itp. ... Pełnej dowolności nie osiągniemy choćby tylko z tej przyczyny, ze to gra, a nie życie. :-) Czy w tójce pod tym względem jest ZDECYDOWANIE gorzej? Po roku gry barbem i DH jestem zwolennikiem tezy, że nie do końca: runy umiejętności odpowiednio używane powodują jednakowoż zmianę charakterystyki postaci i tym samy profilu grania. Żeby nie było: żaden za mnie gosu gracz, który rozgryzł Sanktuarium, ale zauważam różnicę w synergiach: sprint/tornado; rozprucie/przezwyciężenie bólu na przykład. A i tutaj masz parę możliwości biorących sie z run. Nie piszę, że jest znakomicie, ale nie zdecydowanie gorzej.
Self-statystyki: no comments. Tak.
Pozdrawiam
__________________
Państwo i Ja stanowimy Sprzeczność :P