diablo 3

Diablo 3 - Nastolatek umarł po wielogodzinnym maratonie gry

Dodał: CoNaObiad, 19.07.2012 12:40, Kategoria: Diablo 3

Fanów Trójki zaskoczyła dziś smutna wiadomość - Diablo zebrał pierwsze żniwa w realnym świecie. Mowa tu o nastolatku z Tajwanu, który umarł po 40-godzinnym maratonie gry non-stop. Więcej szczegółów znajduje się w rozwinięciu newsa.

Mówi się, że wspomniany nastolatek wynajął miejsce w lokalnej kafejce internetowej i grał 40 godzin bez przerwy, nawet na jedzenie. Jeden z pracowników twierdzi, że gdy go obudził chłopak zrobił kilka kroków i padł na ziemię nieprzytomny. Krótko po odwiezieniu do szpitala lekarze stwierdzili zgon (źródło - BBC World News). Blizzard skomentował to następująco:

Jesteśmy poruszeni tą wiadomością, a nasze myśli są z jego rodziną i przyjaciółmi w tym trudnym czasie. Na chwilę obecną nie chcemy komentować wydarzenia nie znając wszystkich okoliczności. Wprawdzie limit gry wyznacza sobie sam gracz lub jego opiekun, jednak żadna forma rozrywki nie powinna przyćmić prawdziwego życia.

Niestety podobne historie miały już kiedyś miejsce, chociażby ta związana z Diablo 2 (paragraf "Diablo zabija w realu"). Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko życzyć aby podobne tragedie nigdy nie spotkały ani Was, ani Waszych bliskich.

Dodaj komentarz

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany. Jeżeli nie masz konta zarejestruj się w dosłownie 20 sekund, bez zbędnych aktywacji konta!
Mastemoth

Dodał: Mastemoth, 21.07.2012 21:45

CoNaObiad - eee czepiasz się chłopaka - a tak na marginesie on nawet nie przeklął. Przekleństwo - od klątwy czyli „a żebyś tak wpadł pod samochód”, „żeby ci dzieci pomarły”, „żebyś tak się zesrał w nocy z obcą babą w łóżku”..To są prawdziwe przekleństwa. A chłopak tylko napisał dziwki - wcale nie ostre określenie kobiet lekkich obyczajów. Mógł napisać kurwy - a i tak był by to wyraz niecenzuralny,wulgaryzm - niesłusznie od jakiegoś czasu takie wyrazy są włożone do jednego worka z klątwami - czyli przekleństwami.smile2

__________________
Diablo 3 - prawdopodobnie najlepsza gra DIABLOPODOBNA w 2012 roku....z małym szczegółem....rok jeszcze się nie skończył.....

xywa11

Dodał: xywa11, 21.07.2012 16:39

Jarhead- nie za żadnnego "diabła". Zycie stracił z własnej głupoty. sad

__________________
xywa11

CoNaObiad

Dodał: CoNaObiad, 20.07.2012 17:15

losarturos: co jak co, ale przekleństw chociaż staraj się nie używać.

__________________
Fapałke i Nubałke ;(

losarturos

Dodał: losarturos, 20.07.2012 12:51

Szczerze mówiąc to podziwiam jego wy3małość. Ja bym umarł z nudów i monotonni gry w D3 po kilku godzinach. A on zasłużył na nagrodę Darwina. W końcu mógł sobie puścić bota coby kapustę farmił a sam w tym czasie mógł iść na dziwki.

Jarhead

Dodał: Jarhead, 20.07.2012 11:54

Oddał życie za Diabła - szkoda tylko że nikt nie przerwał w jakikolwiek sposób tego 40 godzinnego maratonu....

__________________
i tak mnie nie znasz...

rmx65

Dodał: rmx65, 20.07.2012 11:28

Człowiek może wytrzymać 2 dni bez snu, ale nie przed komputerem i nie bez jedzenia :O

Równie zadziwiające jak i smutne zdarzenie...
No cóż dobrze chociaż, że takie przypadki to jeden na milion.

__________________
Look, if you had one shot, or one opportunity to seize everything you ever wanted in one moment. Would you capture it? Or just let it slip?

Mastemoth

Dodał: Mastemoth, 20.07.2012 07:58

Szeranf - W Twoich 2 wypowiedziach dotknąłeś sedna sprawy. Jest powiedzenie że „Dobrego knajpa nie zepsuje, złego kościół nie naprawi”
W większości przypadków właśnie tak jest. Blizz zrobił tylko grę - reszta korzysta z niej jak chce - ich wybór.
Nawiasem mówiąc 40 godzin w kafejce???? Normalny człowiek bez dopingu nie powinien znieść tego bez snu - tu można mieć pretensje do obsługi że nastolatek (pewnie pełnoletni to mógł tam zostać) trolujący 40h przed kompem nie wzbudził podejrzeń...Pewnie przywalił parę razy po nosie albo i coś twardszego.

__________________
Diablo 3 - prawdopodobnie najlepsza gra DIABLOPODOBNA w 2012 roku....z małym szczegółem....rok jeszcze się nie skończył.....

xywa11

Dodał: xywa11, 19.07.2012 17:57

Wg. mnie to jest głupota, ale..., no cóż smutno mi.

__________________
xywa11

Szeranf

Dodał: Szeranf, 19.07.2012 14:50

Robson37 - dla mnie też jest to nie do pomyślenia, ale takie sytuacje raczej nie niszczą reputacji Blizzardowi, bo to tak samo, jakby ktoś przez głupotę i brawurę wjechał w drzewo samochodem od jakiegoś producenta. To są jednostki i dopóki giną samotnie nikomu oprócz siebie reputacji nie psują - ich życie, wolno im.

Wiadomo - po takich sytuacjach gracze są wrzucani do jednego wora, ale to jeszcze idzie znieść. Gorszą sytuację powodują wydarzenia, gdy jakiś gracz, który ma jakieś problemy z psychiką, będący ewenementem na skalę światową wstanie od komputera i wyjdzie mordować ludzi na ulicy - wtedy faktycznie na producenta mogą posypać się wyzwiska, że stworzył jakąś szatańską grę, która nawołuje do zabijania. Gracze wtedy też są porównywani do takiego człowieka i ogólna opinia o grach komputerowych cierpi.

Dodał: Robson37, 19.07.2012 14:31

Jak można! no jak można 40 godzin przed komputerem przecież tak się nie da... Ten chłopak to miał chyba... nie, nie będę dokańczał ale smutno mi że dzieją się takie dziwne rzeczy które niszczą reputacje Blizzardowi.

__________________
Robson37

Szeranf

Dodał: Szeranf, 19.07.2012 13:51

Całkiem niedługo po premierze D3 był podobny przypadek - gościu zszedł przed biurkiem. Od razu okrzyknięto go no-lifem i trąbiono o nim na zagranicznych portalach, wklejano jego zdjęcie z fb itd. W tamtym przypadku były to pomówienia, bo chłopak grał tylko kilka godzin w grę i dopadło go choróbsko akurat jak siedział przed komputerem. To tak jakby ktoś szedł sobie między jakimiś polami, zmarłoby mu się i okrzyknięto by go zapalonym rolnikiem, choć nigdy nic z tym wspólnego nie miał. Ale to było USA...

W Azjatę jestem już skłonny uwarzyć, bo tak jak poprzednicy piszą to nie pierwszy taki przypadek. Zawsze jakoś krzywo patrzałem na czas, który marnuję przy grach komputerowych - w sumie nie wiem dlaczego. Bardzo rzadko zdarzyło mi się przesiedzieć cały dzień przed grą i nie rozumiem jak można tyle czasu zmarnować. Nie mówię tutaj o e-sportowcach, bo to ich sposób na życie, ale czasem dzieciaczki się zapominają i jeszcze obłędnie uważają, że przesiedzenie 20 godzin na dobę przed monitorem to powód do lansu i od razu czyni ich pr0. Są ciekawsze rzeczy do roboty, zwłaszcza latem, z umiarem wiec, by nie przegrać życia - dosłownie i w przenośni...

Krulik

Dodał: Krulik, 19.07.2012 13:23

Przy WoWie chyba było kilka takich przypadków... również w Azji.

__________________
Hedonism

CoNaObiad

Dodał: CoNaObiad, 19.07.2012 13:12

"...jednak żadna forma rozrywki nie powinna przyćmić prawdziwego życia." - Takie proste, a niektórzy dalej tego nie rozumieją.

Btw. nie żebym coś sugerował, ale zauważcie że większość takich przypadków ma miejsce w Azji...

__________________
Fapałke i Nubałke ;(



© 2002-2012 Imperium Diablo • Wszystko o grach Diablo 3, Diablo 2 i Diablo 1. All trademarks referenced herein are the properties of their respective owners. All rights reserved. Vgroup portfolio, agencja interaktywna - tworzenie portali internetowych, stron www, sklepow, CMS oraz grafiki  web 2.0