..:: Forum Imperium Diablo ::..

[Orson]

Cytat:

Aha, czyli już udzielasz się charytatywnie i stałeś się filantropem, bo zdobyłeś wszystko, co było do zdobycia

Trochę sarkastycznie to zabrzmiało.
Zdobyłem tylko wszystkie unikaty, runy i sety, a przecież jest wiele żółtych i niebieskich itemów przewyższających wartością każdy unikat. Spotkałem kiedyś gościa, który za pomocą nasycania u Charsi dążył do uzyskania przedmiotu o pewnych pożądanych statystykach ale o niższym lvl req.
Kiedy mu się to w końcu udało uzyskał broń czy zbroję która na d2jsp warta była więcej niż perf Annihilus. Chodziło oczywiście o low level duells.
99 lvl ani D3 mnie jakoś nie ekscytują , jeśli już to własnie lld.
Wszedłem kiedyś wydawało mi się dość wypasionym barbem ok 70 lvl na grę lld i dostałem wp....ol od jakiejś asski na 20 poziomie i barba na 30.....
Tak że różnie jest z tymi celami ale lld to ciekawa opcja

[dizelsky]

Jeśli wyszedł sarkazm, to niezamierzenie, po prostu stwierdziłem fakt, że już dużo osiągnąłeś w tej grze ale faktycznie, mogło to zabrzmieć dwuznacznie, hyhy

co do pvp to bawiłem się długo w to, głównie na idr i zabawa jest fajna, ale na bn rządzą jednak free rulz i jest to problem - niektórych charów nie da się ruszyć. co innego PCL - balans postaci jest lepszy i rozgrywki są często bardzo emocjonujące, mogę smiało polecić. LLD nie grałem ale też wygląda ciekawie.

Nie chcesz grać na idr? spędziłem tam sporo czasu, główną zaletą jest brak dupowania run.

[Orson]

Z całym szacunkiem dla idr ale to nie moja bajka - zbyt cenię sobie wolność.
Na BN nie ma moderatora, który mi mówi ile mogę mieć kont, co mogę pisać , a czego nie i ingerować w moje postacie bez mojej zgody gdy sobie wymyśli, że coś robię nie tak jak powinienem. Dość się tu naczytałem tematów o realiach idr, żeby nawet nie próbować tam grać.
Poza tym ja nienawidzę modów i zmian w samej grze no a Diablo ideerowskie znacząco różni się od swojego pierwowzoru: wielka skrzynia, rozmienianie run, pozmieniane drop raty itd. Na BNie poznaję ciągle nowych ludzi nieraz bardzo fajnych i do tego z całego świata. Na idr wąska grupka bawi się ciągle we własnym gronie od czasu do czasu "łowiąc" jakiegoś nooba który myśli że Battle Net się skończył i pozostały tylko prywatne serwery. Ponadto reset co pół roku to świetna sprawa, a na idr trzeba zgromadzenia narodowego i burzliwej dyskusji, żeby raz na 2 lata to zrobić.
Piszesz:

Cytat:

główną zaletą jest brak dupowania run

To wspaniale, że idr opiera się skutecznie dawnym patologiom BN.
Obecnie jednak na BNie także nie ma dupowania run, ani nawet botów w takiej ilości jak przed patchem 1.14a
Spamu niestety nie brakuje ale z tym można sobie radzić robiąc gry z hasłami
Tak, że dzięki Dizel za propozycję ale zdecydowanie wolę grę na BNie a w ostateczności single player.
Z góry przepraszam jeśli uraziłem fanatyków idr ale każdy ma prawo do własnego zdania a moje jest właśnie takie
Sorry również za off top w tym temacie, bo ma tu być o Grailu, a nie o wyższości Świąt BN nad Świętami Wielkiej Nocy

Co do Świąt zaś to
Zdrowych Wesołych i Pogodnych dla wszystkich Graczy na wszelkich realmach

[GodMode]

BN = kilka run i perm, przewalam przedmioty na muła, perm. Tak, że dziękuje nie wrócę tam nawet jak by botów nie było a są... BN i ich śmieszne ograniczenia co do ilości gier.

[Orson]

GodMode napisał:

Cytat:

BN = kilka run i perm, przewalam przedmioty na muła, perm. Tak, że dziękuje nie wrócę tam nawet jak by botów nie było a są... BN i ich śmieszne ograniczenia co do ilości gier

Jeżeli w real life też masz takiego pecha to naprawdę współczuję...

Wczoraj expiłem do 30 lvlu nowego barba. 7-8 brns i gdy osiągnął 30 lvl postanowiłem go ubrać.
Dla każdego rodzaju przedmiotów mam innego muła - tak dla przejrzystości i łatwości znalezienia tego co akurat potrzebuję.
Postacią z mieczami założyłem grę na hasło. Po 10 minutach dla pewności że gra się zapisała wywaliłem na glebę 2 krwiopuszcze i wyszedłem z gry. Po chwili wszedłem z butami - gobliny na glebę i wylot. Następnie: rękawice (bloodfisty), ringi (2 soje), hełmy (wieśniak), zbrojka (duchowy całun), amulecik (Etlisch), pasek (stringi). Na koniec wszedłem barbem i pozbierałem fanty z gleby. W sumie wchodziłem i wychodziłem z gry tak z 10 razy. Doliczając baalruny to wyszło ok 17-18 gier w ciągu godziny.
No i nic! Żadnego RD ani jak ty to nazywasz PERMa nie dostałem!
To jakiś cud mniemany czy też mam chody w Blizzardzie?
Nic z tego. Trzeba po prostu uważać żeby nie było więcej niż 20 gier na godzinę i koniec.

Co do jednego - pełna zgoda. To ograniczenie ilości gier jest wkurzające. Da się jednak z tym żyć.

[dizelsky]

Poszukiwania trwają!

2x tc87, 1x tc3, runa cham.

długo nie grałem z powodu pracy, ale wracam i spróbuję dokończyć Projekt Graal. Może tym razem?

[Orson]

Fajnie, że wracasz do gry.
Ja na nowym ladderze też codziennie biegam po AT ale chyba jakieś fatum wisi nade mną, bo najlepszy unikat jaki tam znalazłem to Wężowy Sznur a z run to Shael.
Może wynika to z niskiego poziomu mojej czarki (88), w każdym razie więcej mi dropi z Mefa czy Andy.

[dizelsky]

Fajnie, że stara gwardia jeszcze żyje wężowy sznur - mmmm życzę Tobie i sobie cierpliwości, bo w zasadzie na tym poziomie zaawansowania tylko ona się liczy.

u mnie kolejne tc87 - 4x.






oprócz tego redeemer i woal skrzydeł nocy 15dex/10cdmg. Nic specjalnego ale cieszy, przynajmniej nie latam po próżnicy

[dizelsky]

witam. serdecznie.

od momentu n-tego już come-backu mam na koncie łącznie 19 TC87. Po tych, które zamieściłem, na liście pojawiły się:

4x mały miecz BK
Tarcza Grisa
Kolejna zbroja IK
Gryf +14/-17
Ziemioruch
Hełm Grisa
Iglica Burzy
Upiorny Płomień
Diadem M'Aviny
Tasak Śmierci.

Dzisiejszy program sponsorowały także: Runa Sur, eth ondal 4sk/49ene, rbf psn die 5/-5, gaza 8/7/20, oraz czary-mary 22, 25 i 29@

zapomniałem. TC3=4, doszły 2 mewy (bo jestem na urlopie nad morzem) i osłona śmierci.