Zapach kwiatów o poranku, tak świeży i czysty,
niczym twarz anioła, dbającego o te łąki.
Obłąkani zemstą zapomnieliśmy zapachu fiołków, szumu drzew,
smaku chleba i złotego snu.
W tym całym zamieszaniu i melancholii kul, pragniemy być wolni,
a gdy to już osiągniemy, pragniemy zapomnieć o bliznach,
które niegdyś tak świeże, dawały nam sił.
Nadzieje mimo iż straciliśmy, wyparliśmy ich z ziemi,
lecz nie z serc, gdzie wciąż trwa wojna.
Pragniemy zapomnieć, lecz dalej trwa walka,
gladiatorzy w naszych duszach, wojują w koloseach
walczą o wolność, zapach, smak i szmer.
Dlaczego nikt nie mówi? Ogłuchłem?
Czy to wybuch bomb przytłumił me zmysły?
Milczenie jest złotem, lecz gdzie te bogactwa dawno zagrabione?
Być może jesteśmy biedni, lecz fiołki słodko pachną,
liście tworzą pieśni, a chleb smakuje domem.
Konto na BN: sat
Klan: Druzyna Diablo
Konto na IDR: sat
Wiek: 30 Dołączył: 24 Lip 2014 Skąd: sprzed monitora
Wysłany: 2015-04-07, 18:14
Soczyste stylistycznie...
Nie wiem, moze sie myle, czuje w tym gorycz.
Ladnie malujesz obrazy.
Mam wrazenie, ze zawarles w tym cos z Ciebie, nastroj, emocje.
Nawet jesli to improwizowany efekt zabaw ze slowem to wyznam Tobie, ze jest charakterystyczny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum